Ze zbyt wczesną datą Wielkiej Nocy (czy Wielkanocy...??) wiążą się takie oto konsekwencje:
1) Rzeżucha na pewno nie wyrośnie
2) Okna na pewno nie zostaną umyte
Czas na mycie okien był w ten weekend i został strawiony przez grypo-anginę, tak silną, że chciałam umrzeć. Na szczęście nie umarłam. Co tam rzeżucha i sprzątanie- ważne, że jestem z Wami. Cieszycie się? Ja BARDZO!
Bardzo też się cieszę, że mogę zaprezentować nastrój Świąteczny, jaki posiadam w domu. Jak na razie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz