wtorek, 16 lutego 2016

Wycinanki

      Coraz więcej i coraz częściej bawię się w wycinanki. Papier, tektura, nożyczki, klej i patyna- to aktualnie króluje na moim warsztacie roboczym. Czasem myślę sobie, że może lepiej było by wybrać sobie jakąś jedną dziedzinę i ja doskonalić. Niestety muszę przyznać, że to by musiało być strasznie nudne. ja muszę ciągle coś zmieniać, uczyć się i wymyślać coś, czego jeszcze nie było. Od robienia w kółko tylko jednego można zastygnąć w miejscu i nabawić się jakiejś bolesnej choroby stawów. Jest to oczywiście tylko moje zdanie i odnosi się do mojej osoby- pewnie dlatego, że typowy zodiakalny bliźniak już taki jest. Coś w tym jest, ale nauczyłam się już z tym walczyć i staram się cele realizować do końca. Najwyżej przekładam coś z kąta w kąt przez bardzo długi czas, ale jednak kiedyś zostanie to zrobione.

Ale ja nie o tym.
W związku z moimi wycinankami, który jest ostatnio sporo, pomyślałam, że fajnie było by pokazać je w jednym miejscu.  Wybrałam te, które najbardziej lubię. Mam nadzieję, że Wy tez je polubicie:










A tak, moje albumy-harmonijki wyglądają w obiektywie "Photographie Mac Edyty"
Od razu widać, że ma fachowe oko, prawda?
Jeśli jeszcze nie widzieliście, jak piękne zdjęcia robi, zapraszam Was TU
Zachęcam tez do polubienia jej fanpage'a na facebooku: TU








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz