Nie mam zbyt wielu gadżetów do scrapbookingu i prawie wszystko musiałam wyczyniać sama. Jedynymi użytymi przeze mnie półproduktami są rozetki IHS.
środa, 3 czerwca 2015
Pracochłonne scrapki
Jakoś tak już jest u mnie, że najwięcej czasu zawsze pochłaniają u mnie wytwory scrapbooking'owe. Nie wiem dlaczego. Może wynika to z tego, że tak długo ślęczę nad szablonem, albo nad doborem kolorów. Ktoś by pomyślał: "nie przesadzaj, przecież to zwykle wycinanki". No właśnie chyba nie, bo im więcej czasu spędzam nad kartką, tym jestem bardziej zadowolona. Nigdy nie przemawiały do mnie bogate, wielowymiarowe kartki. W sumie to nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobały. Po prostu myślałam, że to nie dla mnie. Co do zasady wolę prostsze formy. Tym razem zostałam poproszona o coś wyjątkowego i pomyślałam, że takie proste to to nie może być. WSZAK okazja nie byle jaka, bo Komunia Święta i jest szansa, że obdarowana osoba będzie sobie czasem dzięki niej wracać wspomnieniami do tego dnia. A jak już tak wyczyniłam kartkę, to pomyślałam, że pudełko do niej jest niezbędne.
Nie mam zbyt wielu gadżetów do scrapbookingu i prawie wszystko musiałam wyczyniać sama. Jedynymi użytymi przeze mnie półproduktami są rozetki IHS.
Nie mam zbyt wielu gadżetów do scrapbookingu i prawie wszystko musiałam wyczyniać sama. Jedynymi użytymi przeze mnie półproduktami są rozetki IHS.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna kartka :) Na pewno wiele pracy i czasu w stworzenie jej trzeba włożyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta :)
Dziękuję bardzo. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale kartki robię strasznie długo. Ta robiłam od początku do końca jakieś 6 godzin. Może kiedyś dojdę do większej wprawy. pozdrawiam serdecznie.
Usuń