środa, 23 kwietnia 2014

Smacznego po Świętach

   Na przekór wszystkim przekazuję Wam życzenia poświąteczne! Wcześniej nie było nawet minuty, żeby zasiąść do komputera, więc robię to teraz. Bardzo lubię Wielkanoc. Pogoda nastraja optymistycznie- zwłaszcza w tym roku była wyjątkowo łaskawa. Wspomnę tylko, że w zeszłym roku dzieci w Wielkanocny Poniedziałek zamiast polewać się wodą robiły zające ze....śniegu.
    Ostatnio mam jakiś problem z pisaniem. Nie mogę sklecić sensownego zdania. Napiszę coś, a potem kasuję. Chciałam naskrobać coś o świątecznym jedzeniu, ale jakoś mi nie wychodzi. Ale właściwie w tym temacie to wszyscy się ze mną zgodzą. Niby fajnie, że tyle jedzenia, zwłaszcza ulubionych smakołyków, ale później wszyscy pufają tylko i z każdej strony słychać tylko: "po co ja tyle zjadłam". Ale taki widać urok świąt. A skoro już zaczęłam od jedzenia, to na jedzeniu skończę. Przepiśnik- wersja damska i męska:






  Nie pamiętam czy już pokazywałam, ale jakiś czas temu było mi dane zrobienie nietypowego notatnika. Konkretnie był to modlitewnik. Bardzo prosty, stonowany, ale myślę, że efekt był ok.


1 komentarz:

  1. dziękujemy za nasz przepiśnik, mąż był zachwycony i już powstały pierwsze kulinarne wpisy :)
    Pozdrawiamy
    Aga i Tomasz :)

    OdpowiedzUsuń