piątek, 4 kwietnia 2014

     Borys pomyślał sobie ostatnio: "a po co spać normalnie całą noc, jak można to podzielić...?" I tak to sobie teraz podzielił, że popołudniowa drzemka rozciągnęła nam się do 3,5h, a noc często kończy się już po 5ej... O ile to pierwsze bardzo mnie cieszy, tak to drugi powoduje, że bardzo szybko wyglądam jak zombie ;-) I tak właśnie teraz wyglądam. Moje niewyspanie powoduje, że czasami w ciągu dnia wyłączam się i dosłownie nie wiem, co robię. Nie jestem w stanie opisać swojego rozbawienia, kiedy ostatnio znalazłam w lodówce swój telefon. chyba nie powinnam się do tego przyznawać....;-)

    OLEK ukończony i wysłany:









3 komentarze:

  1. Śliczne!!! Bardzo estetycznie wykonane! Mam takie pytanie: czy te literki są zrobione z filcu czy z jakiegoś innego materiału?

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję bardzo za miłe słowo. Wszystkie litery, które wykonuję sa zrobione z filcu. Ręcznie szyte. sa też dość duże (moim zdaniem)- mają ok. 18cm. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale za to tworzysz nieprzerwanie pięknie! :) Ochh, mój synek też kiedyś spał w ciągu dnia b. długo, 3 godz. w porywach do czterech. :) A nocny sen zaczynał ok. 20.00 i kończył ok. 6.00 Teraz jest już tylko sen od 20.00 do 6.00, więc, ani wtedy i teraz absolutnie nie mogę narzekać. :) Choć nie ukrywam i tak zakręcona byłam i jestem i różne rzeczy w lodówce pozostawiałam, a potem z wielkimi oczami i zdziwioną miną z niej wyjmowałam. :)

    OdpowiedzUsuń