środa, 5 lutego 2014

Potwór Ci przypomni

    Długość popołudniowej drzemki jest wprost proporcjonalna do ilości czasu spędzonego na mrozie. Czemu ja wcześniej na to nie wpadłam. Albo, czemu nikt mi tego nie powiedział? Przecież zawsze lepiej zwalić na kogoś innego. Podsumowując drzemka, która trwa 3 godziny to ósmy cud świata ;-))
    Dziś króciutko, bo nie mam czasu. Dodatkowo słońce podnosi nie tylko humor, ale też kurz, a to przecież nieładnie wygląda.
    Jako osoba, która zawsze ma poupychane po kieszeniach różnie papierki (te potrzebne i te mniej potrzebne) wymyśliłam taką oto nowość w moim arsenale. Okładka na książeczkę z potworem-kieszonką. Można tam schować jakieś drobiazgi, które powinny być pod ręką. Na przykład karteczkę z godziną umówionej wizyty. Co Wy na to??

Jeśli komuś taki przypominacz przypadł do gustu, zapraszam na aukcję: KLIK






2 komentarze:

  1. Genialne, też chcę taki fikuśny "ochraniacz" na książeczkę... bardzo mi i mamie się podoba, dzielnie śledzimy Twojego bloga, świetne pomysły i oby tak dalej. :)



    OdpowiedzUsuń