Pamiątki nie tylko śłubne

     Wszyscy najbardziej jarają się samym ślubem, ale przecież wesoło bywa też przed. Z własnego doświadczenia wiem ile emocji towarzyszy już etapowi planowania, a realizacja tych planów bywa czasem hardkorowa. Dotyka to nie tylko samych zainteresowanych, ale też rodziny i znajomych. Po wszystkim wspominamy załatwianie dokumentów, potyczki z księdzem, strojenie sali czy dmuchanie balonów. Niejedna rodzina mogłaby nakręcić na podstawie tych wspomnień niezłą komedię. Niejedna - komediodramat. A może horror?
      Ważnym elementem, jak nie kluczowym, jest wieczór panieński i kawalerski. Muszę przyznać, że na samą myśl mojego łezka kręci się w oku, bo była to najlepsza impreza w moim życiu. EVER! Zdjęć z tego dnia nie mam wiele, bo wszyscy byli zbyt zajęci, żeby to dokumentować. A szkoda.
Teraz co mądrzejsi zamawiają z tej okazji fotografa, żeby niczym się nie martwić i mieć świetną pamiątkę na stare lata. Ja też idę z duchem czasu i staram się nadążać za ślubną modą....   Niby śmiesznie to brzmi, ale serio- wszystko się zmienia i pomyślałam, że taki album pamiątkowy (nie tylko na zdjęcia), będzie rewelacyjnym prezentem. To nie musi być album pokazywany wszystkim. Ważne, żeby był po brzegi wypełniony Waszą Świetną zabawą.