środa, 1 kwietnia 2015

Prima Aprilis

          Taki żarcik. Pierwszego kwietnia wypadało by zrobić, powiedzieć lub pokazać coś zabawnego.
A to coś zabawnego w moim wykonaniu. Tak mi się przynajmniej wydaje.







6 komentarzy:

  1. Ciekawy blog ;) Zapraszam do mnie: http://malenaaa9192.blogspot.com/ - Świat Młodej Mamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Można się uśmiechnąć nawet do tej jędzy na wieszaku ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A co to tutaj tak mało "ochow" jest? O matko, kochana! Zatkało wszystkich chyba! hahah!!! :))))))))) :DDD!!!
    Świetne wieszaki! Natychmiast udostępnić 3eba, niechaj naród widzi i uśmiecha się od ucha do ucha! :)))))
    Ja umarłam prawie wyobraziwszy sobie, takie cudaki w mojej szafie. A w sumie to nie w mojej, tylko...męża!
    I to z napisami: nie jestem sknerą, kupię żonie brylanty, od dziś pracuję na moją panią!
    ;))) :**!
    Pozdrawiam strrrasznie i mocno!!!
    Aga z Czekoladowiska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie pomyślałam o naszych mężulkach kochanych.... Ale już mam Plan hehe. Spodziewajcie się niebawem wersji dla panów ;-))

      Usuń
  4. Ciekawy pomysł :) Takie motywujące dla męża to też byłaby fajna sprawa ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne są ! Zwłaszcza "jestem jędzą " . Idealnie by do mnie pasował :)

    OdpowiedzUsuń