piątek, 13 kwietnia 2018

Codziennie uczę się czegoś nowego

     Odkąd zamieszkał z nami Mały Człowiek, czyli od ponad 5 lat nauczyliśmy się sporo. Niepodważalnie ważną nową umiejętnością okazało się robienie wszystkiego jedną ręką i podnoszenie wszystkiego nogą. Dużo dało mi poznanie coraz nowszych granic cierpliwości i umiejętność wyłączania się w odpowiednim momencie. Wszystko to fajne, ważne, potrzebne, ale najważniejsze jest dopiero w toku.
      Codziennie uczę się dobrej organizacji, bo ona właśnie jest mi najbardziej potrzebna. Wiele razy powtarzałam, jaki mam z tym problem. Niektórzy się z tym rodzą i nie widzą nawet problemu, innych sporo kosztuje dojście do choćby minimalnego stopnia wtajemniczenia. Czas to cenna rzecz i trzeba go szanować. Dobrze zorganizowany czas ma szansę wypędzić chaos. Tego bym sobie życzyła. Jakie to byłoby szczęście, położyć się pewnego dnia z poczuciem, że wszystko zrobione, poukładane i zorganizowane. Wszystko jeszcze przede mną, ale może się kiedyś uda. Tym czasem na szybko wrzucam kilka zdjęć pamiątkowego kompletu z okazji Chrztu i kładę się spać w poczuciu, że NIE DO KOŃCA wszystko zrobione, poukłdane i zorganizowane.....





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz