poniedziałek, 25 czerwca 2018

Jestem szewcem. Dziecięcym.

      Kiedyś usłyszałam, że ktoś był szalenie zdolny bo: "sam umiał sobie zrobić buty". Pomyślałam, że faktycznie to może nie być łatwe. Jednocześnie w głowie zapaliła się lampka i jak zwykle natura Zosi Samosi dała o sobie znać. Od razu wiedziałam, że to zadanie dla mnie. Oczywiście, że bez przesady i, że nie będę teraz zajmować się standardowymi butami. Dużo bardziej interesowały mnie niechodki niemowlęce. Jak sama nazwa wskazuje to buciki dla dzieci, które jeszcze nie chodzą i dumnie prezentują je jeżdżąc w wózku. Zazwyczaj są przesłodkie ale też potrafią sporo kosztować. Myśli o małych bucikach pojawiły się już dawno, ale brakowało okazji. Kiedy przystąpiłam do kompletowania stroju do Chrztu córeczki, okazało się, że jest to właśnie idealna okazja. Powstał komplet na ten wyjątkowy dzień: wiązane buciki, opaska i smycz do smoczka.







niedziela, 10 czerwca 2018

Batman, Króliczek, Miś, Lisek oraz Wilk

      Gdybym sama miała się w tej chwili na któregoś się zdecydować, to naprawdę nie ma takiej opcji, żebym wybrała stanowczo. Włączając w to batmana oczywiście. Może zabraknie mi skromności, jeśli napiszę, że wynika to na pewno z tego, ile serca wkładam w każdy jeden egzemplarz. Każdy jest na swój sposób wyjątkowy i niepowtarzalny i prawie każdy różni się od wszystkich poprzednich. Choćby małym detalem. Nigdy nie oddaję niczego, co mnie samej się nie podoba. W końcu wędrują do najważniejszych i najbardziej wyjątkowych.















wtorek, 5 czerwca 2018

Ani kapki różu, a i tak jest słodko

   Czy bez różu też może być "sweet"?  I to jeszcze jak!!  Kolejny dziewczęcy kuferek mojego autorstwa został stworzony na specjalne zamówienie dla małej modnisi, która tak samo jak ja uważa, że róż nie jest w jej życiu aż tak ważny.